Po jego budowie statek został ukryty na Coruscant jako plan awaryjny Imperatora, lecz to nie on używał tego cudeńka tylko Ysanne Isard, której statek ten służył jako prywatne więzienie i okręt dowodzenia podczas Wojny Bactowej, a gdy Isard została pokonana Lusankya przeszła na służbę dla Nowej Republiki aż do czasu jej poświęcenia taranując światostatek Vongów. Oba nie przetrwały tego zderzenia.
Lusankya uczestniczyła między innymi w bitwie o Thyferrę podczas, której została lekko uszkodzona. Była niezawodnym statkiem. Służyła obu stronom konfliktu, a sam Wedge Antilles, który dowodził nią podczas destrukcji powiedział słowa: "I'm not exactly going to miss you." (Nie będę za Tobą tęsknić). Według mnie było to spowodowane tym, że to w końcu statek Imperium, a nie Rebelii czy Republiki choć to właśnie jej służył. Po prostu nie był do niego przywiązany z powodu zniszczonych przez niego jednostek bojowników o wolność.
A co wy sądzicie o tym pancerniku o nazwie, która wydaje mi się być bardzo rosyjska? Dzielcie się opiniami w komentarzach, a ja chętnie rozpocznę z Wami dyskusję.
Warto też dodać, że przed przejęciem jej przez Ysannę Isard stacjonowała na Coruscant wbudowana w budynki i podczas startu musiała się przez nie przebić... ;)
OdpowiedzUsuńnom, startowała na specjalnej platformie repulsorowej
UsuńTak dokładnie to już nie pamiętam, ale zamierzam sobie odświeżyć cykl "X-Wingi" ;)
UsuńA mi to ten statek całkowicie umknął, gdzieś widziałem, ale nie wiem dokładnie gdzie.
OdpowiedzUsuń