Star Wars: The Rise of Skywalker - analiza teasera

Zapewne wiecie, że wczoraj rozpoczęło się Star Wars Celebration, czyli źródło wszelkich nowości dla fanów. Również wczoraj ujawniono tytuł Epizodu IX sagi Skywalkerów i zaprezentowano jego teaser, który postaram się jak najdokładniej omówić.

W jednym z pierwszych ujęć możemy zobaczyć skupioną Rey znajdującą się na pustynnej planecie, która wpatruje się w dal. Jedha? Bardzo prawdopodobne.                                                                                                                                                

Młoda Jedi odbudowała miecz Luke'a Skywalkera, którego za chwilę użyje.

Dowiadujemy się, że uwagę Rey przykuł pewien obiekt, który do niej nadlatuje.

"Każde pokolenie ma własnego bohatera" - zdanie to nawiązuje do traileru Mrocznego Widma, w którym również się ono pojawiło.

Nadlatujący myśliwiec typu TIE, na który patrzy Rey.

Włączona klinga miecza świetlnego, który według mnie wygląda imponująco.

Ciekawa jest pewność Rey, która odwróciła się od myśliwca.

Wrogo nastawiony do Rey myśliwiec pilotuje... Kylo Ren?!

Epicka scena, w której Rey przeskakuje TIE'a Rena. Można by powiedzieć zderzenie dwóch stron mocy!

                                                                     "W te święta"

A-Wing na tle miasta planety, której nazwa według mnie brzmi - Batuu.

Kylo Ren bawi się w najlepsze i morduje...Płonące drzewa w tle sugerują jakąś bitwę. Oprócz Kylo możemy zobaczyć w tej samej lokacji również szturmowca.

Tajemnicza (wnioskując po dłoni) włochata istota spawa hełm Rena zostawiając po sobie czerwone ślady.

Finn trzymający metalowy kij, który przypomina mi ten, który posiadała Rey, a na skale stoi Poe. Jest to prawdopodobnie ta sama planeta co na początku teasera.

D-0 wraz z BB-8, którzy podczas panelu na temat epizodu IX zostali opisani jako przyjaciele.

Lando wraz z Chewiem jak za starych, dobrych czasów w kokpicie Sokoła Millenium. Starzec w końcu dostał Sokoła na własność...

Od razu cieplej na serduszku, gdy słyszy się przepiękny śmiech Lando! Jakby nie patrzeć odzyskał Sokoła, kto by się nie cieszył?

                                                            "Saga dobiegnie końca"

Śmigacz Ruchu Oporu i... szturmowiec? Proszę Pana... to nie turniej quidditcha!

Na pokładzie pojazdu C-3PO wraz z Finnem  i Poe, ciekawe dlaczego dorwali się do nich szturmowcy.



Medal z Nowej Nadziei... wspomnienia powracają... trzyma go najprawdopodobniej Leia, a sam przedmiot należy do Hana lub Luke'a.

Leia przytula Rey, która widocznie jest czymś przejęta, a z jej oczu wypływa pojedyncza łza.

Ci dobrzy w pełnej krasie, a ich uwagę przykuły...

... szczątki Gwiazdy Śmierci! Trudno stwierdzić gdzie się znajduje zniszczony talerz dawnej stacji bojowej, ale jest to raczej Endor lub Yavin IV. Natychmiastowo po tej scenie mogliśmy usłyszeć śmiech Palpatine'a, który wielu fanów w tym mnie doprowadził do euforii. Tylko no właśnie... w jakiej postaci powróci Imperator? Jako duch mocy? Może nadal żyje?! A Wy jak uważacie?

THE RISE OF SKYWALKER w kinach standardowo w grudniu. Premiera finału tej trylogii będzie miała premierę dwudziestego grudnia. Jesteście napaleni na tą część tak samo jak cała redakcja HoloNet News? Dzielcie się swoimi wrażeniami w komentarzach, a ja bez zbędnych słów odsyłam Was do teaser jeśli go jeszcze jakimś cudem nie widzieliście.